Tyle się u mnie dzieje ostatnio... Mam kupę pomysłów na posty, ale nie mam ich kiedy zrealizować.. Niesprawiedliwość jednak się odbiła, wygrałam 2 konkursy ostatnio, będzie więc co testować, wąchać i pokazywać :)
Dziś jednak opowiem Wam o płukance kawowej, którą poczyniłam w ramach akcji
Składniki:
- bardzo prosto: kawa rozpuszczalna lub fusiasta
- woda
Wykonanie:
1. 2 łyżeczki kawy zalewamy szklanką wody, zostawiamy do zaparzenia.
2. Jeśli robiłyśmy z kawy rozpuszczalnej, mamy mniej pracy. W przypadku fusiastej trzeba nasz wywar przecedzić - ja zrobiłam to przez ciemny materiał.
3. Płyn dodajemy do ostatniego płukania, polewając włosy obficie.
Moja ocena:
Cóż... Czekam na opinie pozostałych dziewczyn biorących udział w akcji. Nie wiem, czy po jednym razie mogę wydawać końcową opinię. Mimo wszystko zniechęciłam się efektami. Na plus jedynie zapach - nie utrzymywał się jednak długo, na szczęście. Minusów jest jednak o wiele więcej. Po pierwsze włosy stały się matowe. Po drugie - zesztywniały, nie były sypkie. Po trzecie - miałam wrażenie ekstremalnej suchości.
Cieszę się mimo wszystko, że miałam okazję wypróbowania czegoś nowego. Mimo wszystko w kwestii płukanek pozostanę wierna moim ukochanym - lnianej i nafcianej.
Pozdrawiam Was :*
z kawy to lubię jedynie peeling, płukanek nie stosuję...
OdpowiedzUsuńA ja lubiłam płukankę z kawy :)) Robiłam ją jednak trochę inaczej - do gotowego napoju dolewałam jeszcze ok. litra chłodnej, przegotowanej wody. Moje włosy były po tym zabiegu lśniące, sypkie, gładkie. Ale ogólnie nie jestem fanką płukanek, nie mogę się przekonać do stosowania ich na co dzień, więc nie mam pewności, jak kawa spisałaby się teraz ;)
OdpowiedzUsuńoj bałabym się zastosować płukanki z kawy, na moje włosy mogłaby zadziałać podobnie jak i na Twoje.
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej również w drugim konkursie :)
super, podoba mi się ta akcja ;)
OdpowiedzUsuńJa mam włosy skłonne do przesuszania, więc skoro Twoje kłaczki kawa wysuszyła to ja nie będę tego próbować ;D
OdpowiedzUsuńU mnie kawa świetnie się sprawdza, nabłyszcza włosy. Nie polecam rozpuszczalnej, po co nakładać chemię na włosy, jeśli można użyć czystej kawy?
OdpowiedzUsuńStosuj jeden kubek kawy na 1l wody, powinno być ok.