Obserwatorzy

wtorek, 31 grudnia 2013

Wygrana w Candy

Witajcie chwileńkę przed rozpoczęciem Nowego Roku!


Z tej okazji chcę Wam życzyć spełnienia marzeń, wielu kosmetycznych hitów i jak najmniejszej ilości bubli, samych GHD, zero Dni Paszteta, wiele uśmiechu oraz ludzkiej życzliwości!

A teraz właściwa treść dzisiejszej notki, a mianowicie
wygrane candy u Coco Maid


Paczka doszła do mnie w poniedziałek. Dobrą chwilę spędziłam na rozpakowaniu jej, bo czujnie nade mną stało trzech braci + mama. Dlatego na zdjęciach brakuje kilku rzeczy, a niektóre są już wymacane na wsze świata strony...

A w środku - moc atrakcji!

Po kolei: coś do włosów


Coś dla ciała

Coś dla twarzy 

Coś na paznokcie

Oraz kilka czasoumilaczy, ozdób i pięknotek




W paczuszce znajdowało się jeszcze trochę słodkości, brokatowy klej i maleńkie naklejkowe cosie, ale gdy ja wąchałam i miziałam, bracia je porwali i słuch po nich zaginął... Oczywiście zagroziłam im, że mają odkupić :D

Kilka rzeczy już zostało przetestowane. Serdecznie dziękuję Coco Maid! Wymieniłam z nią kilka prywatnych wiadomości i Dziewczyna jest taka kochana... 

Jeszcze raz, dziękuję :*














Continue Reading...

niedziela, 29 grudnia 2013

Szczęśliwy 2013

Witajcie :)
Patrzcie - dopiero były święta, a tu już po... Co ja gadam! Dopiero siedziałam z dziewczynami 21.12.2012r. śmiejąc się
z nadchodzącego końca świata, a tu co? 2014 rok nadchodzi pełną parą. Co się pozmieniało, co przyszło, co odeszło - dziś nadszedł czas na moją spowiedź... Co sobie przypomnę, to napiszę - wiedzcie jednak, że zmian było wiele..

Źródło: Google

1. Styczeń 
- rozpoczęłam nowy rok z wielką chęcią do życia i potrzebą zmian
- odstawiłam prostownicę!
- kupiłam wymarzone glany
- dostałam gitarę do ręki, na 2 tygodnie :D


2. Luty
- najprawdopodobniej wtedy nastąpił pierwszy zakup szamponu i odżywki - wcześniej używałam Szamponu Avea, który jest totalnym rypaczem, a odżywka gościła na moich włosach od wielkiego dzwonu. Wtedy też zaczęłam zagłębiać się w pielęgnację nie tyle włosów, co całego ciała.



3. Marzec
- tu już bardziej zmiany w życiu prywatnym - poznanie Lubego, zaangażowanie w życie otoczenia.

4. Kwiecień
- święta, pielęgnacja ciągle ta sama: zestaw szampon Isana + odżywka Ziaja, w różnych wersjach.

5. Maj
6. Czerwiec
- tutaj nic specjalnego się nie działo, wiecznie szkoła - zajęcia typu KSM i schola - dom. Ukończenie 1 klasy liceum ze średnią 4.61 :)

7. Lipiec
- wyjazd Lubego, przeżycie małego załamania
- odkrycie, że potrafię wszamać 3 tabliczki czekolady Milka Orzechowa bez przymulenia :)
- zagrzebanie się w pokoju i wychodzenie tylko ku spełnieniu podstawowych potrzeb
- wreszcie zebranie się w kupkę, ogarnięcie systemu - nawet poćwiczyłam kilka razy! 


8. Sierpień
- założenie bloga

- rozpoczęcie wzmożonej pielęgnacji włosów, odnalezienie w sieci bloga Anwen

- zafascynowanie drogerią Rossman


- zakup kilku kosmetyków (może to się wydawać dziwne, wcześniej wszystko opierało się po najmniejszej linii oporu)

- wyjazd na obóz KSM, był to mój czwarty turnus. Wrażenia niezapomniane, świetni ludzie, wiele wylanych łez i ten żal, gdy trzeba było wracać...


9. Wrzesień
- cóż... nowy rok szkolny, nowe motywacje, nowe cele
- pielęgnacja ciągle minimalistyczna, choć coraz lepsza
- zakup pierwszej w pełni świadomej maski - mój ukochany Biovax do suchych i zniszczonych 


10. Październik
- znów zaczęłam zaglądać na blogi kosmetyczne nie tylko po to, żeby pooglądać i nacieszyć oko, ale żeby wyłuskać coś dla siebie
- intensywne początki świadomej pielęgnacji włosów
- wstąpienie w grono Offtopowych Wizażanek - Dziewczyny, jeśli któraś z Was to czyta - wiedzcie, że Was uwielbiam!
-
świadome zakupy, nie w sposób - na promocji, reklamowanej firmy - z pewnością musi być dobre
- kupno siemienia lnianego - początkowo w celu picia, później wpadłam na robienie płukanek
- stanie się Zastępcą Prezesa KSM (ale tylko tego parafialnego)
- pożegnanie dwóch kumpli, którzy powołanie swoje odkryli w służbie Bogu 
- dostanie gitary, kontynuacja gry na niej



11. Listopad 
- kolejne świadome zakupy, oficjalne stanie się włosomaniaczką z kilkoma odżywkami, szamponami i maskami
- nieśmiałe zaczątki olejowania, zabezpieczanie pełną parą
- pierwsze zamówienie z DOZ.pl
- początki zakupoholizmu, brak funduszy jednak skutecznie ogranicza - i bardzo dobrze!


12. Grudzień
- maksymalne wkręcenie się we włosomaniactwo
- powrót Lubego, back to life
- pierwsze wygrane rozdanie kosmetyczne
- święta bez przytycia!
- ogólna radość i zadowolenie z życia.

Podsumowanie

Rok 2013 dla mnie był w całości udany. Nie obyło się bez łez, ale były one zdominowane przez radość i uśmiech. Spotkałam wielu, wielu życzliwych ludzi-aniołów. Mam nadzieję, że rok 2014 będzie jeszcze lepszy!
















Continue Reading...

sobota, 14 grudnia 2013

Włosowa aktualizacja


Witajcie!
Ta notka miała w sumie powstać później, ale piszę, póki mogę :)
Na zdjęciu powyżej moje naturalky - obecnie na noc wiążę w luźny warkocz, rano robię kucyk i śmigam do szkoły. Brak spuszenia w ogromnej mierze zawdzięczam nafcie, której nie opuszczę już nigdy.
Czego używałam przez ostatni miesiąc?


1. Mycie - szampon Mrs Potter's wersja aloesowa ok. 7zł/500ml Kaufland

Tak - wiem, że ma SLES w składzie, mnie jednak on nie przeszkadza
2. Maski
- Biovax do suchych i zniszczonych ok.14zł/250 ml(w promocji) Superpharm
- Kallos Latte ok. 6zł/250ml sklep z art.fryzjerskimi
- Ziaja Oliwkowa (od niedawna) 6.90zł/200 ml Wispol


 

3. Odżywki do spłukiwania:
- Nivea Long Repair ok. 7zł/200ml (w promocji) Rossmann
- Gliis Kur Ultimate Oil Elixir (także od niedawna) 14zł/200 ml Rossmann


4. Odżywki bez spłukiwania
- Ziaja Codzienna Pielęgnacja Oliwkowa 4.50zł/200 ml Wispol
- Ziaja Intensywna Regenracja Miodowa 4.50zł/200 ml Wispol


5. Olejowanie (postanowiłam, że będę to robić przynajmniej na godzinę przed każdym myciem):
- oliwka Baby Dream ok.5-6zł/250ml Rossmann


6. Płukanki
- lniana
- z naftą
Obie pokochałam - za wygładzenie i nadanie niewiarygodnej miękkości!


7. Dodatkowo
- picie skrzypokrzywy
- końcówki zabezpieczane jedwabiem Mariona

Czy według Was widać efekty?
Czekam na szczere odpowiedzi :)









Continue Reading...

piątek, 13 grudnia 2013

U mnie też był Mikołaj!

Był, był :) Tylko, że to ja zawsze jestem z tych wiecznie spóźnionych :P Przepraaaaszam... Gwoli spóźnień - patrz poprzedni post..

Dostałam w sumie dwa prezenty, pierwszy od Maminego Elfika (do zdjęć się nie załapał, był zbyt smaczny - prezent, nie elfik :P ), drugi przyszedł do mnie w szkole. Tadam!


1. Masło kakaowe do ciała Isana - u mnie zużyte zostanie w wersji do całego ciała (łącznie z włosami :D )
2. Odżywka do włosów Gliss Kur Ultimate Oil Elixir - dwie pierwsze rzeczy wiedziałam, że dostanę - sama sobie ich zażyczyłam :3
3. Płyta 30STM Beautiful Lie - tu zaskok totalny, zonk przeogromny, aż mi kopara w dół opadła:


A poza tym, to cóż.. Miałam dziś motywację, napstrykałam trochę zdjęć celem pisania postów, więc możecie się spodziewać nowych wpisów :)



Continue Reading...

niedziela, 1 grudnia 2013

Wracam do życia


Hej hej!
Widzę, że przybyło kilku nowych obserwatorów - witam Was :* Z tego względu pasuje wreszcie zabrać się za nasz blogowy półświatek, o ale cóż.. Dziś o tym, co mi to skutecznie utrudnia.

1. Szkoła - chyba każdy się z tym zmierzył. Wychodzisz z domu o 7 rano, wracasz 15-16. Ledwie wejdziesz do domu, zjesz coś, siadasz do nauki. Po chwili patrzysz na zegar - 21. Znowu kuchnia, szybka kolacja i do łóżka. A matura dopiero za rok.

Kupka z prawej - do wciągnęcia na dziś

Cóż.. Gdy zaczynałam pisać tego posta, tj. około 12 w południe. W tej chwili jest 21, a mnie z kupki ubył jeden zeszyt. Trudno, wyjdę jutro wcześniej i udam się na zaplanowane zakupy :D


Wydaje mi się, że to zdjęcie lepiej oddaje kupkę "I tak nie zdasz!"
To tyle z lekcji obowiązkowych. Zostaje jeszcze kupka z lewej:



Ta oto kupka prezentuje coś, za co mam się zabrać w tzw. "wolnym czasie". Ilość moje wolnego czasu idealnie opisze informacja, że książki te zdobyłam na początku września :D A leżą one u mnie po to, aby napisała się (najlepiej sama) praca na temat powstania starożytnego Rzymu.
(Tak, jestem na biol-chem-macie)

Ale nie samymi książkami człowiek żyje, musi się też rozwijać w inny sposób. Oto mój kolejny pożeracz:

Moja ukochana gitara akustyczna (tak na serio to nie do końca moja, ale to długa historia). Coś tam brzdękolę, da się słuchać, człowiek dopiero się uczy, a już każą mu po Mszach scholę i KSM prowadzić (kolejne zajęcia wymagające czasu). 


Dlatego, kochane, mam ogromną prośbę
Wybaczcie! <3

Postaram się jakoś regularniej zacząć pisać. Przygotowuje się denko, przygotowują się nowe nabytki. W międzyczasie podrzucam nutkę:




Continue Reading...

sobota, 16 listopada 2013

Włosowa aktualizacja no.2

Bry wieczór! Tak bardzo poganiacie mnie ilością odwiedzin, że czas w końcu spiąć poślady i zabrać się do roboty (wcałe nie próżnuję, ej!). Jeśli już jesteśmy w temacie szafy - od poniedziałku robię przysiadę, zaczęłam w ilości 2x30 codziennie dodając po 5 do obu części, ktoś chętny się dołączyć?

No ale przechodząc do meritum: w tym miesiącu skupiłam się na... hm, trudno powiedzieć. Z pewnością na regularnym maseczkowaniu :D Oto efekty:

Od razu uprzedzam, że to nie moje naturalki, dzieło prostownicy.

Do znacznego polepszenia jakości przyczynił się mix Biovax do suchych i zniszczonych + Kallos Latte (czy tylko mnie cofa przez ten okropny zapach drugiego brzydala?). Do pielęgnacji włączyłam też kilka nowości, tj. odżywka Ziaja Oliwkowa i płukanka z siemienia lnianego.

Aktualnie zasypiam z warkoczem, próbowałam zakręcić włosy na opaskę, ale po pierwsze nie mam cierpliwości, a gdy zaczęłam w połowie rozkręcać... kołtun :x

Jutro spróbuję rzucić moje pierwsze denko!

A pod koniec miesiąca spowiedź, oj tak :>

Dobranoc!

P.S. Zaobserwowany przyrost spowodowany piciem skrzypokrzywy (w miaarę regularnym :>) wyniósł ok. 2,5 centymetra. Wohoo!
Continue Reading...

piątek, 25 października 2013

Niespodzianka

Jak obiecałam w poprzednim poście, dziś opiszę, co dostałam do testowania ;)
Bardzo mi ciężko było zebrać się, żeby napisać, ponieważ ostatniej nocy spałam ledwie 4 godziny - obudziłam się w środku nocy z potwornym bólem nogi, mam problemy z kośćmi i zwijałam się z bólu dobrą godzinę, zasnęłam na parędziesiąt minut i musiałam wstać do szkoły :<

No ale to tak gwoli usprawiedliwienia, patrzcie, co przyszło do mnie w poniedziałek!
Niestety na tablecie nie mam możliwości obróbki zdjęć..


Na zdjęciu prezentują się "próbki" produktów firmy Mariza. Piszę w cudzysłowie, ponieważ sama liczyłam na dużo mniej, a Kochana Pani Grażyna mnie tak rozweseliła... nie tylko 7 pojemniczków z próbkami, ale i 2 produkty pełnowymiarowe! 
- Kremowy podkład z witaminą E, cera sucha i normalna - jeszcze nie miałam okazji próbować, jednak odcień idealny
- Pomadka do ust o zapachu poziomkowym - mogę tkwić z nią przy nosie, pięknie pachnie!

W skład próbek wchodziły:
- matująca baza pod makijaż - genialna! Rzuciłam ją od razu na głęboką wodę, cały dzień poza domem, a zmatowienie perfekcyjne
- wygładzająca baza pod makijaż
- podkład balansujący - znów odcień wpasowany w moją karnację - jak Pani Grażyna to zrobiła?
- krem łagodzący ekstrakt z bawełny
- krem wiesiołek rewitalizujący
- krem awokado nawilżający
- krem aloes odżywczy
Wszystkiemu towarzyszył jeszcze październikowy katalog promocyjny oraz mój szeroki uśmiech, spowodowany szybką wysyłką i tak świetnym doborem kosmetyków!
Dziękujcie ze mną Pani Grażynce :-) 

Continue Reading...

poniedziałek, 21 października 2013

Zaproszenie + zapowiedź



A teraz kolej na mnie ;)
Dostałam dziś przesyłkę z "próbkami" od firmy Mariza, co spowodowało tak ogromną radość, że co chwilkę zerkam na stolik, czy moje uszczęśliwiacze tam jeszcze leżą :D
Post o tym napiszę w piątek, bo nijak inaczej nie mam czasu :/
A w niedzielę wstawię nowe zdjęcie ;)
Continue Reading...

czwartek, 17 października 2013

Pierwsza aktualizacja włosowa

Witajcie! Przepraszam za moja niesubordynację... Szkoła zżera mnóstwo czasu, a poza tym mam jeszcze scholę, KSM, obowiązki w domu.. i kiedy tu zająć się sobą? Myślę, że każda z Was coś o tym wie.
Dziś przychodzę z moją pierwszą aktualizacją włosową.
Podziwiajcie mój puch
Problemy, z jakimi się obecnie borykam:
1.Puszenie - moja zmora odkąd pamiętam. Wcześniej myślałam, że każdemu po wysuszeniu robi się afro, niezależnie od warunków. No cóż, najwyraźniej się myliłam.
2. Suche końcówki - chyba większość to zna
3. Ogólne przesuszenie i zniszczenie - spowodowane półrocznym, codziennym prostowaniem włosów, najtańszą prostownicą nastawioną na najwyższą temperaturą bez jakiegokolwiek zabezpieczenia
4. Wysokoporowatość.

Wczoraj je dopieściłam i dziś są takie fajne, sypkie, miękkie i gładkie :3

Czego obecnie używam?

Rząd z tyłu:
1. Szampon Isana Frucht&Vitamin - niestety mi się skończył, kupiłam inną wersję, ale jak tylko go wykończę - wrócę do kochanego pomaranczowego <3
2. Odżywka b/s Joanna Naturia len i rumianek
3. Odzywka d/s Garnier Awokado i Karité
4. Psikadło aloesowe woda:aloes 1:1
5. Odżywka b/s Ziaja Intensywne Nawilżanie
6. Znana wszystkim wcierka Jantar
Przedni rząd
7. Maska Biovax do włosów suchych i zniszczonych
8. Jedwab Biosilk
9. Maska Ziaja masło kakaowe
10. Marion jedwabna kuracja
11. Maska Kallos Latte

Czego brakuje na zdjęciu:
- Skrzypokrzywy
- Gliceryny
- Mąki ziemniaczanej
- Oleju słonecznikowego
- Soku aloesowego

Zamierzam dokupić:
1. Szampon Timotei Złote refleksy
2. Jedwab Green Pharmacy
3. Szampon Garnier Awokado i Masło Karité
4. Inna wersję Kallosa


To by było chyba na tyle. W kolejnym poście pojawi się recenzja lub następny post włosowy. Mam masę pomysłów i zero czasu na ich zrealizowanie :<
Trzymajcie za mnie kciuki!
:*




Continue Reading...

piątek, 11 października 2013

Rozdanie

Zapraszam Was do rozdania


Continue Reading...

środa, 9 października 2013

Cel!

Hej Kochane :-*
Dziś post na bardzo szybko, bo mam masę nauki, a do domu jutro wrócę po 21...

A więc zmierzyłam długość moich włosów. Jakie wyniki?
Długość startowa: 55 centymetrów
Długość docelowa: 75 centymetrów
Swoją długość docelową policzyłam na tyle, żeby kłaczęta dosięgały mi do zacnego zakończenia pleców.

Co mam zamiar robić, aby przyspieszyć porost:

  1. Wetrzeć pozostałe pół butelki Jantara, wcieram od dwóch dni (nie, nie zużyłam połowy w dwa dni! Zaczęłam kiedyś, ale potem straciłam motywację...)
  2. Picie naparu ze skrzypokrzywy w ilości dwóch kubków dziennie.
Licząc przyrost, z duszą na ramieniu dwucentymetrowy, uwzględniając podcinanie, swoją wymarzoną długość powinnam osiągnąć jakoś...
We wrześniu przyszłego roku!

Żegnam się z Wami, bo idę kuć łacinę i angielski.
Trzymajcie kciuki za moje włosomaniactwo!
Dziękuję!
Continue Reading...

niedziela, 6 października 2013

Zimno włosom straszne!

I nadeszła wreszcie ta pora, gdy liście z drzew opadają nie ze względu na ich widzimisię czy wiatr, ale
zrobiło się
zimno!

Dobra, może nie aż tak.
Ale najwyższy czas zadbać o włosy.

1. Czapka
Ok, wiem, że czapka jest be. Też nie nosiłam, odkąd skończyłam jakieś 12 lat. Ale zacznę. Dlaczego?
Ponieważ zimno bardzo negatywnie wpływa na nasze kłaczęta.
Może uszkodzić cebulki włosów, przez co te będą gorzej rosły lub zaczną wypadać...
Oczywiście rozumiem, że czapka zdjęta z misternie ułożonej fryzury 
zamieni ją w bajzel. 
Dlatego lepiej wiązać włosy, przez co nie tylko ochronimy je przed 
druzgocącym zimnem, ale nie będą się ocierać o kołnierze, szaliki 
i zacinać w zamki. Efekt - mniej uszkodzeń.
Warto wybrać szerszą czapkę, która nie będzie uciskać skóry głowy, pomieści nasze włosy.
Powinna być też stworzona z wełny lub materiałów niesyntetycznych - co by skóra głowy mogła oddychać, a i ciepło będzie. 
Co jeszcze? Płukanie w płynie do płukania nie obejdzie się bez pozytywnego echa. Warto też spryskać czapkę od wewnątrz sprayem antystatycznym. 

2. Otoczenie
Jest zimo, więc odkręcamy grzejniki, w samochodzie napiernicza klimatyzacja.. Przez co powietrze staje się strasznie suche.
Pamiętajmy więc o nawilżaczach powietrza, np wieszajmy mokre ręczniki na kaloryferach, 
a w samochodach ograniczmy włączanie najmocniejszego nawiewu.

3. Mycie & suszenie


Kwestia mycia jest dość sporna. Dużo zależy od naszego odczucia.
Z jednej strony szybciej się przetłuszczają, m.in. od ogrzewania i czapek, z drugiej zaś codziennym myciem znacznie je osłabimy. Powinniśmy ograniczyć mocne detergenty, nie myć je bardzo często, a co jakiś czas szampon zastąpić np odżywką.
Suszenie jednak powinniśmy sobie odpuścić. Zdecydowanie wystarczy włosom naprzemienne wystawianie ich na mróz i gorące powietrze.. 
Jeżeli jednak nie jesteśmy już w stanie dać im spokojnie wyschnąć, traktujmy je jedynie chłodnym nawiewem.

4. Użycie silikonów



Chociaż wiele z Was unika ich jak ognia, to na zimę są całkiem przydatne. Nadają włosom dodatkowej ochrony, chroniąc przed uszkodzeniami mechanicznymi. 






5. Odżywianie
Jesień/zima to najlepszy okres na wprowadzenie do pielęgnacji olejów. 
Dobrym pomysłem jest zamiana gliceryny na parafinę i silikony.
Ograniczmy też humektanty (nawilżacze) na cześć emolientów(natłuszczaczy).
Stosowanie masek iście nakazane.
Pomyślmy tylko - wieczór w ciepłym łóżeczku, z kubkiem gorącej herbaty i turbanem na głowie...
Cudo <3


6. Czesanie/układanie
Warkocz będzie bezsprzecznie najlepszą jesienno-zimową fryzurą. Dlaczego?
- nie rozpuszczamy, przez co nie narażamy włosów na działanie np. zimnego wiatru
- łatwiej nad nim zapanować
- można ukryć w czapce
- włożyć pod kurtkę
- zamaskować nim nieświeże włosy.
Dla osób, które nie lubią warkoczy, świetnie sprawdzi się też koczek, jednak nieco ciężko walczyć z nim i czapką... :)

To koniec moich pomysłów. Może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby? 
Co prawda nie ma jeszcze ujemnych temperatur w dzień,
ale lepiej zapobiegać, niż potem cierpieć :)

Continue Reading...

Do 22.08

Do 11.07

Do 10.07

Do 10.07

Do 4,07

Do 3.07

Do 30,07

Do 3.07

Do 30,07

Do 1.04

Do 28,04

Do 20,04

Do 20,04

Do 20,04

Do 15.04

Do 5,05

Do 18,03

Do 20,03

Do 21.03

Do 2.04

Do 23.03

Do 28.02

Do 1.03

Do 11.03

Do 9.03

Do 21.03

Do 8.03

Do 3.03

Do 1.03

Do 15.02

Do 14.02

Do 1.02

Do 29,02

Do 14.02

Do 14.02

Do 24.01

Do 4.02

Do 11.02

Do 11.02

Do 12.02

Do 14.02

Do 20.01

Do 7.02

Do 1.02

Do 23.01

Do 6.01

Do 23.01

Do 7.01

Do 9,01

Do 16.01

Do 31.12

Do 31.12

Do 1.01

Do 27.12

Do 18.12

Do 6.12

Do 18.12

Do 1.12

Do 10.12

Do 27.11

Do 12.12

Do 5.12

Do 13.11

Do 14.11

Do 10.12

Do 31,10

Do 31,10

Do 15.11

Do 1.11

Do 30.11

Do 9,11

Do 12.11

Do 31.10

Do 30,10

Do 20.10

Do 20.10

Do 7.11

Do 30.10

Do 20,11

Do 23.09

Do 30.09

Do 17.10

Do 10.10

Do 20.09

Do 30.09

Do 18.10

Do 20.09

Do 4.09

Do 15.09

Do 29.08

Do 31.08

Do 30.08

Do 2.09

Do 31.07

Do 9.08

Do 15.08

Do 22.07

Do 17.07

Do 24.07

Do 10.08

Do 15.07

Do 28.07

Do 25.07

Do 31.07

Do 3.08

Do 30.07

Do 30.07

do 20.07

Do 15.07

Do 17.07

Do 31.07

Do 30.06

Do 23.07

Do 23.07

Do 27.07

Do 11.07

Do 19.07

Do 8.07

Do 20.07

Do 14.06

Do 30.06

Do 14.06

Do 1.07

Do 30.06

Do 10.06

Do 14.06

Do 26.06

Do 30.06

Do 29.06

Do 9.06

Do 20.06

Do 10.06

Do 21.08

Do 26.08

Do 25.08

Do 15.08

Do 2.08

Do 24.07

Do 14.07

Do 20.07

Do 21,07

Do 20,07

Do 30,04

Do 30.04

Do 4.04

Do 10,04

Do 10,04

Do 20,04

Do 5.03

Do 18.02

Do 14.03

Do 11.03

Do 29.02

Do 25.02

Do 6.02

Do 29.02

Do 14.02

Do 25.02

Do 1.02

Do 29.02

Do 12.02

Do 8.03

Do 14.02

Do 8.02

Do 31.01

Do 31.01

Do 10,01

Do 30.01

Do 30.12

Do 5.01

Do 31.12

Do 1.01

Do 31.12

Do 20.12

Do 15.12

Do 29.11

Do 1.12

Do 12.11

Do 17.11

Do 10.11

Do 10.11

Do 10.11

Do 13.12

Do 17,11

Do 2,11

Do 25,11

Do 25.,10

Do 23,10

Do 10,11

Do 31,10

Do 4.11

Do 30.10

Do 31.10

Do 26.10

Do 25.10

Do 7.11

Do 31.10

Do 20.10

Do 25.10

Do 31.10

Do 4.10

Do 8.09

Do 3.10

Do 17.09

Do 17.09

Do 1.10

Do 27.09

Do 1.10

Do 30.09

Do 30.09

Do 26.09

Do 30.09

Do 12.09

Do 1.10

Do 13.09

Do 31.09

Do 17.09

Do 31.08

Do 30.08

Do 9.08

Do 22.08

Do 1.08

Do 4.08

Do 21.08

Do 17.08

Do 15.08

Do 31.07

Do 28.07

Do 9.08

Do 26.07

Do 12.08

Do 12.08

Do 17.07

Do 16.07

Do 30.06

Do 20.07

Do 30.06

Do 5.07

Do 26.06

Do 27.06

Do 14.07

Do 13.07

Do 30.06

Do 9.07

Do 9.07

Do 14.06

Do 2.07

Do 7.06

Do 12.06

Do 30.05

Do 21.06

Do 23.05

Do 13.06

Do 10.06

Do 14.06

Do 10.06

Do 15.08

Do 23.07

Do 12.08

Do 24.07

Do 12.08

Do 31.07

Do 5.08

Do 28.07

Do 27,07

Do 25.07

Do 25.07

Do 27.07

Do 10,04

Do 30.04

Do 2.04

Do 17.04

Do 3,04

Do 25.03

Do 9,04

Do 22.03

Do 26.02

Do 12.03

Do 29.02

Do 15.02

Do 25.02

Do 28.02

Do 27.02

Do 6.02

Do 7.02

Do 14.02

Do 5.02

Do 20.01

Do 31.01

Do 16,01

Do 30,11

Do 6.12

Do 5.12

Do 6.12

Do 29.11

Do 10.12

Do 4.12

Do 6.12

Do 5,12

Do 11.12

Do 6.12

Do 11.12

Do 11.12

Do 27.11

Do 11,11

Do 11,11

Do 11,11

Do 30,11

Do 15.11

Do 5.12

Do 22.11

Do 29.11

Do 1,12

Do 12.11

Do 15.11

Do 21.10

Do 13.10

Do 3.10

Do 26.10

Do 15.10

Do 30.09

Do 22.09

Do 31.10

Do 31.08

Do 29.09

Do 29.09

Do 29.09

Do 29.09

Do 30.l09

Do 12.09

Do 15.09

Do 12.09

Do 15.09

Do 31.08

Do 23.09

Do 19.08

Do 24.08

Do 10.09

Do 31.08

Do 7.09

Do 30.08

Do 15.09

Do 10.09

Do 17.08

Do 1.09

Do 20.09

Do 31.08

Do 23.08

Do 21.08

Do 31.08

Do 26.08

Do 15.08

Do 20.08

Do 8.08

Do 26.06

Do 9.06

Do 24.06

Do 27.06

Do 20.06

Do 2.07

Do xx

Do 14.06

Do 22.06

Do 21.06

Do 16.06

Do 19.06

Do 6.06

Do 1.06

Do 1.06

Do 26.06

Do 4.06

Do 1.06

Do 10.06

Do 30.06

Do 7.06